 |
O co proszę moich oficerów? Po prostu aby wykonywali swój obowiązek z ogniem w swych piersiach i modlitwie na ustach. |  | ||
— Ursarkar E. Creed | ||||
Ursarkar E. Creed dowodzi swoimi oddziałami podczas bitwy na Tyrockich Polach
Lord Kasztelan Ursarkar E. Creed jest naczelnym dowódcą wszystkich sił Imperialnych przypisanych do planety Cadii, dowódcą 8. Regimentu Cadiańskiego, którzy nazywają siebie Własnością Kasztelana, oraz gubernatorem planetarnym planety-fortecy Cadii. Creed znany jest jako urodzony dowódca oraz taktyczny geniusz. Wspinał się po szczeblach dowodzenia od zwykłego poborowego aż do Lorda Generała, aby w końcu, bronić swojej planety przed siłami Abaddona Profanatora podczas 13. Czarnej Krucjaty.
Historia[]
Kiedy pierwszy raz Imperium usłyszało o Ursarkarze, był on wtedy 8 letnim chłopcem. Został odnaleziony w ruinach miasta Kasr Gallan przez żołnierzy z 8. Cadiańskiego. Chłopiec, którego znaleźli, w jednej ręce ściskał poobijany pistolet, w drugiej zaś trzymał obdartą książkę ze słowami "De Gloria Macharius" na jej pękniętej okładce. Był wtedy wychudzony i zmęczony, nie wymówił nawet słowa o potwornościach jakie zobaczył podczas walk w mieście, jednak jego oczy zdradzały, że był w każdej chwili gotowy do walki. Zaimponował tym swym wybawicielom z 8. Cadiańskiego, którzy przyjęli go do swojego Regimentu, a mianowicie do Białych Tarcz - organizacji, gdzie szkolą młodych rekrutów, która jest częścią Cadiańskich Formacji Szturmowych. Tam właśnie spotkał gagatka Jarranna Kella, z którym związał się więzią przyjaźni do końca życia.
Po pewnym czasie ich pluton został wysłany na Drussitiańską Krucjątę, gdzie Creed został awansowany na Kapitana Cadiańskich Formacji Szturmowych, a jego przyjaciel Kell, na sierżanta. Walczyli także podczas migracji Hrud w 41M. 983-5, gdzie musieli stawić czoła bezwzględnym, odrażającym obcym. Jak każdy Cadianin miał do czynienia ze zgubnymi siłami Chaosu, jednak jego pierwszy, większy sukces w tej sprawie osiągnął dowodząc jednostką, która zabiła Lorda Chaosu Brule'a na planecie Trecondal. Ursarkar dzięki swoim sukcesom wspinał się coraz wyżej na drabinie dowodzenia, aż sięgnął rangi Lorda Generała, a pierwszą akcją w nowym mundurze było całkowite zniszczenie Eldarskich najeźdźców ze światostatku Ulthwe i uratowanie tym samym planety Aurent w 41M. 992. Przez te wszystkie wydarzenia Creed stał się najlepszym żyjącym Cadiańskim dowódcą i chociaż wspiął się wysoko, wyżej zajść już nie mógł, ponieważ nie był szlachetnego urodzenia. Creed z pewnością pogodził się z tym bez problemu, nie spodziewał się jednak co spotka go w niedalekiej przyszłości.
13. Czarna Krucjata[]
W 41M.999 zdrajcy zabili kilku członków najwyższego cadiańskiego dowództwa w tym gubernatora Primusa. Na wypadek takiego wydarzenia istniała specjalna ranga: Lord Kasztelan Cadii, nadawana komuś aż do śmierci lub do czasu gdy nie będzie już potrzebna. Powróciwszy ze swojej ostatniej kampanii Ursarkar spotkał się z oklaskami i wielkim rozgłosem wśród armii. Nawet jego rywale w wyższych kręgach oficerskich "zeszli mu z drogi" w celu zjednoczenia w obliczu nadchodzącej wojny. Po raz kolejny Ursarkar E. Creed udowodnił swój geniusz taktyczny podczas Bitwy na Tyrockich Polach.
Upadek Cadii[]
Cadia po uderzeniu wraku Fortecy Czarnego Kamienia.
Abaddon przypuścił na Cadię dwie fale ataku. Pierwszą odparto ogromnym kosztem. Kiedy nadeszła druga, z początkowych sił imperialnych zebranych na planecie została jedynie garstka. Creed zebrał je i zmotywował do działania, nadal pozostając głównodowodzącym. Mimo wszystko miał zbyt niewielu ludzi, by powstrzymać ogromną ilość nacierających Marines Chaosu oraz demonów. Morale obrońców podbudowało pojawienie się Świętej Celestyny, która była fizyczną manifestacją wiary w Imperatora. Obrońcy walczyli dzielnie, jednak Abaddon zdołał obrócić planetę w dymiącą ruinę, wysyłając w jej kierunku szczątki zniszczonej przez siły Imperium Fortecy Czarnego Kamienia. Kiedy Cadia stała się śmiertelną pułapką przez szalejące ogniste wiatry, potężne tsunami i wzmożoną aktywność tektoniczną, większość pozostałych sił i cywilów skierowano do lądowisk, skąd miały umknąć przed niechybną śmiercią. Ursarkar E. Creed, nie chcąc opuszczać swej planety, zdecydował się zostać do samego końca, wraz ze swym 8. regimentem. Jego dalszy los jest nieznany, choć istnieją spekulacje, że został porwany przez Trazyna Nieskończonego i umieszczony w labiryncie hipersześciennym jako część jego kolekcji. Ta informacja jednak pozostaje niepotwierdzona.
Charakter[]
|
Jakikolwiek człowiek twierdzący, że nie jest w stanie wykonać swego obowiązku wobec Imperatora, powinien udać się do regimentalnych komisarzy i nie marnować mojego czasu. | | ||
— Ursarkar E. Creed | ||||
Creed jest oficerem pierwszego rzędu, który zawsze wymagał dużo od swoich ludzi jak i od siebie. Jak każdy Cadiański żołnierz zawsze słynął z żelaznej dyscypliny, wiedział jednak kiedy przymknąć na coś oko. Cieszy się ogólnym szacunkiem, opinią naturalnego przywódcy i geniusza, którego Imperium nie widziało przez wiele pokoleń. Emanuje gorliwością i chęcią walki czym zaraża wszystkich dokoła. Rzadko musi powtarzać rozkazy, wszyscy są mu bezgranicznie posłuszni. Creed rozumie jak Cadiańska armia ma walczyć podczas gdy wielu oficerów umie jedynie ocenić życie gwardzisty jako bezwartościowe. Armia dowodzona przez niego świetnie sprawdza się podczas obrony jak i szybkich kontrataków dowodząc, że jest on urodzonym dowódcą.
Jarran Kell[]
Prawa ręka Ursarkara a także jego przyjaciel Jarran Kell był groźnym sierżantem, który zawsze był widziany przy swym dowódcy. Służył razem z nim od najmłodszych lat, znali się więc na wylot, doskonale w zdając sobie sprawę, że Creed jest jedyną nadzieją Cadii na przetrwanie. Min. dlatego starał się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki. Gdzie Ursarkar jest cichy i zamyślony, Kell wrzeszczał przez radio, wykrzywiając przy tym swoją pokrytą bliznami twarz, upewniając się, że rozkazy dowódcy były dobrze słyszane na całej linii frontu. Kell zginął podczas Upadku Cadii, kiedy pomagał Creedowi dostać się na pokład Valkirii na polach Elyzjona. Zabił go Abaddon, jedną ręką unosząc go w powietrze i łamiąc mu kręgosłup.
Wyposażenie[]
- Dwa Hellistolety - broń zasięgowa
- Emiter Tarcz Refrakcyjnych - osobisty emiter pola ochronnego
- Pancerz karapsaksowy - standardowy pancerz chroniący przed obrażeniami
Źródła[]
- Kodeks Gwardii Imperialnej (3 edycja) (2) s. 50, 51
- Kodeks Astra Militarum s. 179-182
- 13th Black Crusade (background book) s. 96
- Gathering Storm I: Fall of Cadia
- Codex: Eye of Terror (2003) str. 40
- Games Workshop.com